3 stycznia 2011

KONIEC !

Koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec, koniec...

Nie będę już pisała źle o sobie i swoim życiu. Wróżka Elwira powiedziała mi, że to właśnie TO przyciąga złe demony. Złe demony, kurwa, lepszego słowa nie mogła użyć... W każdym bądź razie postaram się pisać (nawet) o najmniej istotnych, ale pozytywnych rzeczach i sytuacjach, które mi się przydarzyły lub mają nadejść.

No to może zacznę... Babcia poczęstowała mnie dzisiaj pierogami z kapustą ;d
To miłe, w końcu w wigilię siedziałam sama z garnkiem kaszy mannej na mleku, więc się nie czepiać.

No.